Jasność dnia pod osłoną nocy…

Biel – nie można mówić o niej że jest w modzie, podobnie jak czerń. One po prostu są i zawsze będą!

Swoją naturalną stronę na balu charytatywnym MET czyli Metropolitan Museum of Art, chciały pokazać takie gwiazdy jak: Diane Kruger, Kristen Bell, Rachel Bilson, Alessandra Ambrosio, Eva Longoria, Kate Hudson, Katy Perry, Kirsten Dunst, Sarah Jessica Parker, Taylor Swift, Jennifer Lopez, Jessica Biel, Gwen Stefani oraz Emma Watson.

Trzeba przyznać, że było ich sporo. Może chciały po prostu pokazać swoją czystość serc i dobre intencje?

Ich kreacje jednak nie są pozbawione stylu, jakości i piękna. Szczególnie, że większość z nich została zaprojektowana przez największych kreatorów mody.

29-letnia aktorka, Kristen Bell miała na sobie kreację od Diane von Furstenberg.

Jedna z najbardziej znanych modelek, Alessandra Ambrosio włożyła na tą okazję suknię od samego Versace, kolczyki i braznoletkę Lorraine Schwartz oraz pierścionek Martin Katz.

Kate Hudson ubrana w jasną kreację wyglądała trochę staro. Swoim atutem tego wieczoru uczyniła nogi.

Taylor Swift wybrała na tą okazję sukienkę z kolekcji Ralpha Laurena.

Nieskazitelną bielą odznaczała się sukienka Diane Kruger. Aktorka przybyła ze swoim chłopakiem- Joshua Jackson. Ich stroje pochodziły z klasycznej kolekcji Calvina Kleina.

Według mnie najpiękniejszą suknię miała Jennifer Lopez. Piosenkarka wyeksponowała dekolt dodatkowo upinając włosy. Efekt ten dodał jej kilka centymetrów. Jennifer biżuterię zakupiła u Stephen Russell, torebkę natomiast u Judith Leiber.

Emma Watson, znana głównie z Harrego Pottera, przybyła na galę w sukienkę zaprojektowanej przez firmę, której twarzą się ostatnio stała. Mam na  myśli oczywiście Burberry.

Na gali nie mogło zabraknąć Sarah Jessica Parker. Aktorka pokazuje się gdzie się da. W końcu już pod koniec maja w kinach będzie można zobaczyć kolejną druga część „Seksu w wielkim mieście”(Sex and the city).

Katy Perry wybrała na ten wieczór biało-różową sukienkę Cute Circuit, buty od Christian Louboutin.

Na czerwonym dywanie pojawiła się również Gwen Stefani, która przybyła z mężem - Gavin Rossdale. Sukienka pochodziła z jej własnej kolekcji L.A.M.B.